Eksmisja księdza

Lada dzień możemy spodziewać się eksmisji księdza Michała Woźnickiego. Po latach zmagań o wprowadzenie do kościoła salezjańskiego przy ul. Wronieckiej tradycyjnej Mszy Świętej w rycie trydenckim, po wyroku o eksmisji Sądu Rejonowego Poznań - Stare Miasto z 08.12, ksiądz Woźnicki może w każdej chwili zostać wyprowadzony ze swojej kaplicy celi. Odprawia on tam codzienne, prywatne Msze Święte, tradycyjne. Po wydaleniu z zakonu Salezjanów, od dwóch lat trwa niemal regularna wojna duchownych zamieszkujących dom klasztorny przy Wronieckiej z księdzem, który - w ich opinii - utrudnia im normalne funkcjonowanie. Nie było też nigdy zgody zakonu na odprawianie w tutejszym kościele Mszy Świętej Trydenckiej o co walczy Woźnicki. Zapowiedział on zawierzenie sprawy policyjnego zakończenia swojej misji Opatrzności. Jeśli nie dowoła się od wyroku (nie ma dotąd takiego potwierdzenia) to w najbliższych dniach może zostać siłą usunięty z celi bez prawa do lokalu zastępczego. Losy byłego Salezjanina ważą się w tym czasie. Poniżej wywiad Piotra Barełkowskiego z ks. Woźnickim, ciągle aktualny, przeprowadzony cztery miesiące temu.