Gawronik uniewinniony

Proces byłego senatora toczy się od 2016 roku również przed poznańskim sądem okręgowym. W akcie oskarżenia Aleksandrowi G. zarzucono, że „chcąc, aby inne osoby dokonały porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa Jarosława Ziętary, w związku z jego zawodowym zainteresowaniem i planowanymi publikacjami dotyczącymi tzw. szarej strefy gospodarczej, nakłaniał do tego ustalonych pracowników ochrony firmy Elektromis, w szczególności w ten sposób, że podczas prowadzonej z nimi rozmowy, dotyczącej wpływu na postawę Jarosława Ziętary, stwierdził: on ma być skutecznie zlikwidowany.” Były senator nie przyznaje się do winy. We czwartek 24.02.2022 podkreślał, że nie ma nic wspólnego ze sprawą.

Poznański sąd po przesłuchaniu ostatniego świadka zamknął przewód sądowy. Prokurator wnosił o uznanie oskarżonego winnym i wymierzenie mu kary 25 lat pozbawienia wolności, a obrona o uniewinnienie. Sąd Okręgowy w Poznaniu przychylił się do wniosku obrońcy oskarżonego.

Tak komentuje sprawę redaktor Krzysztof Kaźmierczak, przyjaciel Jarosława Ziętary, od lat zaangażowany w wyjaśnienie tej zbrodni: "To co dziś nastapiło w sądzie w sprawie zabojstwa Jarka Zietary to szok - wyrok uniewinniający Aleksandra G. w KILKANAŚCIE minut!!!. Sąd odrzucił ważne wnioski oskarżenia i nie dał czasu na przygotowanie mów kończących. Przy tak skomplikowanej sprawie i ponad 6 latach procesu to szokujące i nie mniej, jak obrzydliwe w wymowie dyskredytowanie Jarka dziś przez oskarżonego i jego obrońcę".