Redakcja Nowy Poznań
Seria porażek Lecha
Wczoraj zakończył się mecz Lecha Poznań z Wisłą Kraków, który zakończył się wynikiem 0:1 dla gości z Krakowa. To był ostatni mecz jesiennej rundy Ekstraklasy i pozostawia ze sobą bardzo złe nastroje zarówno piłkarzom jak i kibicom Lecha na nadchodzącą przerwę świąteczną. W ciągu 3 dni Kolejorz zdobył 0 punktów, przegrał 2 mecze, nie strzelił gola i stracił aż 5 bramek przy Bułgarskiej, czy ten fatalny bilans zmotywuje do pracy klub?
Statystyki wczorajszego meczu prezentują się dobrze z perspektywy Lechitów, którzy stwarzali wiele okazji a w drugiej połowie mieli 64% posiadania piłki. To jednak nie wystarczyło, gdyż brakowało dokładności i być może odrobiny szczęścia. Trener Dariusz Żuraw po meczu mówił tak:
Wydaje mi się, że nie mogę nic zarzucić moim piłkarzom, bo starali się, chcieli, ale niestety jesteśmy w takim momencie, że pomimo sytuacji, które sobie stwarzaliśmy, zabrakło chłodnej głowy, wykończenia i nie daliśmy rady strzelić gola. Jeden błąd kosztował nas utratę punktów.
Sam trener Wisły Kraków Peter Hyballa po meczu stwierdził, że w tym meczu Lech grał lepiej: Chciałbym powiedzieć, że był to trudny mecz. Przede wszystkim słowa uznania należą się gospodarzom, Lech był lepszy, ale my staraliśmy się, walczyliśmy i na szczęście udało się siegnąć po trzy punkty.
Jednak wynik końcowy jest na korzyść Wisły i nic tego nie zmieni. Mimo wszystko szkoleniowiec Lechitów patrzy w przyszłość optymistycznym wzrokiem:
Wiem, że dzisiaj jesteśmy ci najgorsi, ale trzeba patrzeć do przodu i wierzę, że następny rok będzie dla nas też dobry, może nawet lepszy niż ten mijający